Wyświetl Pojedyńczy Post
  #37  
Nieprzeczytane 11-01-2014, 02:28
jovack jovack jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2014
Posty: 1
Domyślnie Spontanicznie spełniaj swoje marzenia!

Poznań 2007. Grupka przyjaciół z Połańca (woj. Świętokrzyskie) postanawia odwiedzić przyjaciół w Poznaniu i wraz z nimi przywitać Nowy Rok. Impreza w mieszkaniu studenckim i wyprawa na starówkę, życzenia, całusy, plany…. no właśnie PLANY. Podczas żywej dyskusji na temat noworocznych przedsięwzięć wypaliłem: „A ja chciałbym zobaczyć znów polskie morze, tak dawno go nie widziałem chyba z 15 lat... Szkoda, że z Połańca jest tak daleko…” Ktoś ze znajomych odpowiedział z uśmiechem: „Ale z Poznania jest blisko!” Zapadła cisza… A po chwili: „Jedziemy nad morze !!!” „Ale czym? Przecież nie mamy kierowcy” „Jak to czym? Pociągiem!” „Pociągiem? Pierwszego stycznia ? O pierwszej w nocy?” „A dlaczego nie? Na piątą lub szóstą rano będziemy w Sopocie” „Ale chwileszkę, a so jeśli uśniemy w pociągu i obudzimy się w Norwegii? Hę?” zauważył celnie kolega. „Wiem! Zabierzemy ze sobą zeszyt i długopis i napiszemy listy! Każdy wrzuci swój list do swojej butelki, zakorkuje i „wyśle” z sopockiego molo” …Szalony pomysł, ale przyjaciół też mam szalonych Jak postanowili, tak uczynili… Sześciu chłopaków, sześć najtańszych „szampanów”, pusty pociąg i my To była niesamowita podróż, 1 stycznia spełniłem swoje marzenie (uwierzcie mi Bałtyk zimą jest bajeczny). Rok 2008 był dla mnie niezwykle udany. . .a kiedy wspominam to wydarzenie zawsze zastanawiam się z uśmiechem czy ktoś, gdzieś, kiedyś przeczytał lub przeczyta nasze listy…
Odpowiedź z Cytowaniem