Wyświetl Pojedyńczy Post
  #4715  
Nieprzeczytane 28-07-2022, 18:47
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 018
Domyślnie

Cytat:
Napisał Siri
No to nie ma dobrej opcji na pochówek....

Jest niby wyjście jedno ,ale to też nie jest wyjście bo, a nóż widelec to skomplikuje odlot

Za mało wiemy w temacie by się na to zdecydować ....

Jedno jest pewne ,że ryzyko w tych dwóch przypadkach jest zbyt duże jak na moje nerwy by coś sobie zażyczyć.

A propos : dziś mi się przyśnił zmarły sąsiad ...Nic niby ode mnie nie chciał tylko ja go prosiłam o jakąś kwotę pożyczki ...
.

Jest Siri.
Wchodzi w rachubę wyłącznie piec oraz szpikulec do pieczenia kurczaka,
może być taki który jest dołączony często do kuchenek elektrycznych.
Oczywiście nie mam na myśli abyśmy obie miały się zgodzić na nabicie na ten szpikulec, skądże znowu.

Myślę tylko, czy nie zlecić rodzinie przy ostatnim pożegnaniu wbicie tego szpikulca na przykład w udo,
aby upewnić się,
że nasze dusze są już w kosmosie.
Dla mnie ideałem byłaby szabla.
Mam kilka z różnych epok a także rapier jakich używali francuscy muszkieterowie, bardzo cienki.
Nie wiem tylko jak to zakomunikować rodzinie
i kto ewentualnie by się podjął roli kontrolera.

Może ten komu nie zostawię spadku?

Tylko czarny humor może nas uratować przed stresem.
Wacławie wybacz.
Ja naprawdę o tym myślę.
Innym razem podsunę Siri wspomnienia grabarzy.
Syndrom Łazarza zdarza się częściej niż nam się wydaje.
Odpowiedź z Cytowaniem