Wyświetl Pojedyńczy Post
  #358  
Nieprzeczytane 30-03-2020, 22:03
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie Dobry wieczór

Cytat:
Jako ciekawostkę chciałbym wspomnieć o wydarzeniu jakie miało miejsce podczas koncertów Claptona w Polsce w latach siedemdziesiątych.
W 1979r Clapton miał zaplanowane 4 koncerty w Polsce z czego dwa w Sali Kongresowej w Warszawie. Dwa następne miał zaprezentować w Katowicach (17 i 18 października). Ale na Śląsku zagrał tylko jeden. Wystarczyło, by ten koncert zapisał się w jego pamięci jako jedno z najbardziej traumatycznych wydarzeń w długiej scenicznej karierze muzyka. Żaden z innych koncertów w Polsce nie obrósł taką liczbą mitów i legend jak występ Claptona w Spodku w 1979r. Podobno Clapton miał być tak pijany, że nie był w stanie grać. Służba Bezpieczeństwa miała go wydalić z kraju, a widownia miała zdemolować Spodek oraz zniszczyć mu sprzęt. Muzyka miała nękać ogromna depresja, liczne nałogi miały pozbawić go sił do wykonania koncertu. A jaka była prawda?
Naprawdę to podczas pierwszego katowickiego koncertu, pierwsze skrzypce grał nie Eric Clapton, lecz oddziały szturmowe Milicji Obywatelskiej, która to obawiając się zamieszek, kilkukrotnie włączała w trakcie koncertu pełne oświetlenie katowickiej hali i używała gumowych pałek do pacyfikacji bawiącej się publiczności. W ruch poszły nie tylko pałki, ale także gaz. Clapton przerwał koncert, mundurowi nie przerywali pałowania. "Przed sceną toczyła się bijatyka między młodymi fanami a milicją" - opowiadał obecny w Spodku basista Dżemu, Beno Otręba. Mimo niecodziennych dla muzyka okoliczności, koncert jakoś dotarł do finału. Świadkowie zaręczają, że przeciwności nie wpłynęły na formę gwiazdy wieczoru. Były standardy, nieśmiertelna "Layla", a na koniec "Further On Up The Road" - wspomina red. Matysik. Eric Clapton stanowczo stwierdził, że jeśli następnego dnia w Spodku funkcjonariusze milicji nadal będą grać gumowymi pałkami na tarczach swe pieśni, po prostu nie wyjdzie na scenę. Cytując Dziennik Zachodni: "Katowiccy organizatorzy imprezy unieśli się dumą, ktoś miał powiedzieć nawet, że "nie będzie nam tu jakiś muzykant stawiał warunków". W efekcie, 18 października oddziałów MO było jeszcze więcej." "Jak mogłem grać skoro widziałem, że tuż przed sceną, dosłownie naprzeciw mnie policja popycha młodych ludzi. W jakimkolwiek innym zakątku świata moglibyśmy jakoś pomóc tym ludziom, przemówić do policji, żeby rozładować sytuację, ale tam, nikt mnie nawet nie rozumiał. No i interwencja władz była naprawdę zbyt surowa" - opowiadał Clapton o incydentach w Katowicach. Drugi koncert, zgodnie z zapowiedzią, nie odbył się. Clapton podkreślił, że jego stopa nigdy więcej nie postanie w Polsce, ani w żadnym innym komunistycznym kraju. Wersji tej trzymał się blisko 30 lat. Dopiero w 2008 roku zagrał koncert w Gdyni.
Tak było, w 2008 roku zagrał koncert w Gdyni a
7.06.2013 roku zagrał w Łodzi i ja tam byłam!
Niezapomniane przeżycie!
Kiedyś o tym opowiem a teraz tylko zagram.

ERIC CLAPTON - WONDERFUL TONIGHT - ŁÓDŹ 7 VI 2013 [HD]

ERIC CLAPTON - LAYLA - ŁÓDŹ 7 VI 2013 [HD]



Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 31-03-2020 o 08:49. Powód: zmniejszyłam zdjęcie
Odpowiedź z Cytowaniem