Wiesz, myślę, że oszczędzanie się całe życie, żeby być sprawnym na starość mija się z celem. Możesz stosować diety, codziennie ćwiczyć a i tak wyjdzie na to, że masz słabe geny i zaburzenia i tak się pojawią. Trzeba żyć pełnią życia, lepiej sobie na starość kupić co jakiś czas lek, niż przez całe życie żałować, że nie można sobie pozwolić na deser. Ja nigdy diety nie przestrzegałem, mam brzuch większy niż być powinien, a żadnych problemów z potencją nie mam. 3 moich najlepszych znajomych, w tym jeden wegetarianin od około 20 lat- wszyscy jak jeden pies ciągle tylko narzekają na swoje problemy zdrowotne...Bozia Ci da na coś zasłużył, nie martw się. Nie ma co tracić życia, trzeba korzystać póki można.
|