Ja tam nie widzę, by się coś tam niedobrego porobiło. Może i dziwne, że partia, która jest u władzy zyskuje punkty w sondażach, mimo tylu prześmiewców i życzliwych powtarzających w kółko "skuś baba". Ja tam nie życzę im żadnego skuszenia. Niech ich oświeci mądrość, to i kraj na tym zyska. Druga Irlandia! Niech tam! Była już druga Japonia. Mimo wszystko wolę Irlandię, bo mentalność Japończyka jakoś do mnie nie przemawia. A na rugby to się całkiem nie znam. Rosłe chłopy robią wianuszek, a między ich nogami jakiś spryciula wynosi jajowatą piłkę. A jeszcze takie trudne nazwy!
|