Babska knajpka - super!!! Brakuje miejsc, gdzie babki mogłyby pobyć same ze sobą. Dawniej darły pierze, albo razem haftowały - do powrotu tego świata akurat nie namawiam - ale namawiam do częstszego babskiego "sabatowania".
Kiedy wychodzimy za mąż, uważamy, że mąż zastąpi nam wszystkie przyjaciółki świata, zrozumie, pójdzie do kina na babski film, wybierze razem z nami firanki do kuchni... Otóż nie zastąpi i nie zrozumie. Bo jest MĘŻCZYZNĄ. Firanek też nie wybierze (chyba że jest artystą). Jemu wystarczy, że nam się podobają, to znaczy, że są ładne.
Kochajmy mężczyzn, ale nie zapominajmy o przyjaciółkach!
|