Wyświetl Pojedyńczy Post
  #100889  
Nieprzeczytane 17-09-2019, 12:08
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 666
Domyślnie

Witam!
Halusia, ja też nie wezmę do ręki robalaa nic w świecie. Kiedyś widziałam na Big Brader jak dwie dziewczyny zjadały robale - musiały - to wyłączyłam tv. Okropność.
Helenko, kochanie, musiało Ci gdzieś zawieruszyć się coś z owocu... może pod meblami, pod szafką, gzieś w zakamarku leży dlatego jest chmara muszek.
Córce mojej wpadł kawałeczek mięsa miedzy piec gazowy a segment, nie zauważyła a wyjeżdżali na 3 tygodnie. Wyobraź sobie jak wyglądała kuchnia po powrocie, czarno od much! Zięć z godzinę je wyganiał przez okno, potem tłukli macką. Znaleźli śmierdzący kawałeczek mięsa... ruszał się od larw.
U mnie też zimno, wprawdzie piec kaflowy stoi ale nie ma rusztu... węgiel jest, drzewo też a ja marznę...Roboty nie zaczęli jeszcze. Był dziej facet sprawdzał rury gazowe...wszystko dobrze! Obiecał, że pod koniec września wchodzą z robotą... chcą, abym urodziny sobie wyprawiła w spokoju... jutro Córki przyjadą, coś tam przygotują....
Do potem Rodzinko!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem