18-01-2021, 13:02
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
|
|
Dzień dobry
SEN O WIOŚNIE
Przyśnił mi się gaj na wzgórzu,
Tam pod wioską moją,
Gdzie, w zielonych płachtach, brzozy
Jak dziewoje stoją...
Słonko liście szmaragdowe
Nakropiło złotem;
Gaj rozbrzmiewa szmerem, szumem
I ptasząt świegotem...
Śpiewa mi coś pieśń znajomą,
Aż się nieba śmieją;
Białe brzozy się do taktu,
Jakby w tańcu chwieją...
Słucham... słyszę... ludzkim głosem
Nucą we śnie drzewa...
Piosnkę w gaju ułożyłem,
Gaj ją teraz śpiewa...
Słucham... słyszę... przypominam,
Serce drży radośnie:
Wszak to piosnka, piosnka moja
O niej i o wiośnie...
Czuję, łza mi jakaś słodka
Po licach się toczy;
Coraz cichsze płyną echa...
Prysnął sen uroczy...
A na jawie śniegi, zima,
Z wiatrem wieją mrozy;
W sercu smutek; w głuchym gaju
Drzemią senne brzozy...
Warszawa (1889) Marjan Gawalewicz
Pozdrawiam
__________________
__________
|