Marbellko, zaproszona przyszłam.
Szkoda, że tego nie widzisz - siedzę, czytam i oglądam to co napisałaś i pokazałaś, do tej pory na wątku - mam rozdziawiona buzię jak dziecko.
Muszę zrobić małą przerwę bo jeszcze dużo pracy mnie czeka. Będę zaglądać. Jeśli wszystko będzie takie jak początek to brak mi słów. - Cz