A ze mnie nerwus- pistolet.Szybko mowie .szybko dzialam .Latwo mnie wyprowadzic z rownowagi.Ale tez stosunkowo szybko powracam do rownowagi.Mysle ze to wina mojego rogatego znaku zodiaku a nie moja /hihihihi/ .Dobrze ze moj maz byl spokojny i bardzo wywazony w slowach - byl tez malomowny a ja przeciwnie.I wspaniale sie uzupelnialismy ... szkoda ze to juz czas przeszly dokonany
/jak w j.lacinskim/
|