Zagadnieniem szczęścia zajmowali się również cynicy – szkoła filozoficzna założona przez Antystenesa, ucznia Sokratesa. Jej członkowie wywodzili się z proletariatu. Życie w najuboższej warstwie społecznej skłoniło ich do utożsamiania szczęścia z cnotą, podobnie jak wskazywał Sokrates. Głosili, że
jedynie obojętny stosunek do rzeczywistości, społeczeństwa czy polityki pozwoli osiągnąć niezależność, czyli wolność i szczęście.