. . . . . . .
Wiersz o lecie
O lecie pisać by wiele,
że pyszne jak słodkie czereśnie,
że piegi maluje na ciele,
że kończy się zawsze za wcześnie,
ze barwne jak tylko być może,
że strojne kwiatami i zielem,
że pieśnią rozbrzmiewa maryjną,
w sierpniowe upalne niedziele,
że ciepłem pustynnym znużone,
w akwenach przeróżnych się chłodzi,
w zachodu pastelach słonecznych
jak czapla nad rzeką tak brodzi
lecz ja powiem krótko na temat
choć skwarem przypieka od rana
i siły upałem odbiera-to jestem
w nim zakochana
autor:Mika Rouz /bej/