nie mam zdolności kredytowej...
...bo mój dochód /renta/ jest niższy niż wymagany przez banki.Nigdy nie mogę wziąć nic na raty.Nie mam telewizora na przykład /zepsuł się na amen/ i wielu innych rzeczy. Ale nie przywiązuję wagi do rzeczy i nauczyłam się żyć minimalistycznie.
W moim życiu tak się ułożyło, że wiele razy się przeprowadzałam i po prostu traciłam z różnych powodów tzw.rzeczy.
Owszem,czuję się wykluczona i poza marginesem społeczeństwa.Nie mam żadnej siły przebicia ani sił aby jeszcze coś zmienić.
__________________
wiesia
|