Hejka
Wróbel, Ty nie pyszcz, tylko pisz.
Czytać to nie jest sztuka.
Trza pisać, żeby inni mogli czytać, no!
Zaba ale masz cudne laxury i na dole i u góry, a u mnie zimno i co chwila pada.
Wole jednak upaly.
U Tarninki tez chyba pafalo, ale one są przelotne, a i tak chyba jakieś zadaszenie mają.
Akusiu, jak fajnie ze mniej boli i mozesz śmigać.
Bachorek sie wreszcie pokazał.
Mieliście atrakcje z burzą piaskowa.
Juz zapomnialam co Zula pisala...
To ja Cię cmok.