Kryniu..piekny jest Wasz Kościół..Tak myślę że pora zwiedzić Miechów....
Jestem zachwycona...
a zdjęcia Bożenki zapieraja dech...
.
pojechałam do jelonki..na pobliskie tam góry...Pojechałam o 8.20 i wróciłam o 19.50...tyle godzin miałam w nogach, rękach....Dojechałam dobrze..poczytałam...ale w Jelonce musiałam czekać 1,20 na autobus żeby podjechać 6 km...zgroza....
na cmentarzu było...śniegowo...napracowałam się ...Cztery stroiki musiałam zrobić....ale jestem dzielna to dałam radę..Potem zadzwoniłam do mieszkającej w jelonce koleżanki Oli...i umówiłyśmy spotkanie...Udało się złapać okazje szybko..i po 30 minutach siedziałam z nią w kawiarence..
.
w niedzielę na 18 poszłam na koncert...Był to koncert pasyjny...- Siedem słów Chrystusa na krzyżu...w wykonaniu Wrocławskich Kameralistów...Wspaniałe, wyciszający koncert...
Słowa wypowiedziane przez umierającego na krzyżu Chrystusa...uzupełnione pięknymi pieśniami ..przeplatane sonatami niezapomniane..Teksty pieśni
śpiewane po łacinie lub po włosku widoczne były w tłumaczeniu na ekranie..