Witam Panie Tadeuszu... mieszkam w Gdyni jest to duze miasto i napewno osrodki o ktorych Pan pisał są... bardzo dziekuje za pomoc ale obawiam sie ze nic sama nie zrobie... tak mama prosila o pomoc ale to jak była juz bardzo pijana... kiedy rano budzi sie trzezwa udaje ze nic sie nie dzieje mowi ze nie jest chora i nie chce o tym rozmawiac... potrzebuje wodki bo mowi ze nic bez niej nie jest w stanie zrobic idzie do sklepu upija sie i i tak nic nie robi az w koncu usypia by wstac i pic dalej... gratuluje Panu ze od 7 lat Pan nie pije... chcialabym zeby wszystkim sie to udało... serdecznie pozdrawiam