Dzisiaj zapraszam do Torunia
KRZYWA WIEŻA W TORUNIU
Na toruńskim zamku mieszkało kiedyś dwunastu rycerzy zakonnych. Wśród nich był taki, który serce swoje oddał pięknej mieszczance. Miłość ta okazała się wzajemną i oboje spotykali się często wieczorami w miejskich zaułkach. Wieść o tym rozniosła się jednak bardzo szybko, dowiedzieli się o tym zarówno członkowie Rady Miejskiej jak i krzyżacki komtur. Wszyscy zadrżeli z oburzenia. Długo naradzano się jak ukarać winnych.
Ostatecznie mieszczkę skazano na 25 batów i karę wymierzono publicznie przy bramie świętego Jakuba. Rycerz zakonny natomiast dostał polecenie wybudowania baszty miejskiej, która będzie odchylona od pionu tak, jak jego życie odchylone było od zakonnej reguły. Rycerz z pokorą poddał się karze i wybudował Krzywą Wieżę, która znajduje się w Toruniu do dzisiejszego dnia.
Każdy z nas może tam sprawdzić swoją niewinność. Wystarczy oprzeć się plecami o mury baszty dotykając piętami cegieł i wyciągnąć przed siebie ręce. Jeśli damy radę wytrzymać dłuższą chwilę w takiej pozie to znaczy, że sumienie mamy czyste.
I małe pytanie:
Wymień przynajmniej dwa miasta, które mogą poszczycić się krzywą wieżą.