Cytat:
Hypatia napisała-Czy dziś kogoś zachwyca zniesienie poddaństwa i niewolntictwa,lub przyznanie praw kobietom? Nie, bo to oczywistość dla współczesnych, że nikt nie może być posiadaczem drugiego człowieka, ale kiedyś dla naszych przodków rownież oczywistością była chłosta lub prawo pierwszej nocy,
I jeszcze jedno,pojęcie Rzeczpospolita, pojawia się w XVI wieku, kiedy chrześcijaństwo jest na naszych terenach od kilkuset lat i jest powszechnie( co nie oznacza, że przez wszystkich)wyznawane i akceptowane, więc mowienie, że Rzeczpospolita udzieliła gościny chrześcijaństwu jest delikatnie mówiąc przejawem - co było najpierw jajko czy kura - ignorancji autora.
|
Hypatio daleko ci do światłej imienniczki Hypati z Aleksandrii.Nie konfabuluj bo to nie wątek Katolickie getto czy Fronda czy poziom mojego najmilszego seniora interlokutora Jarosława II.
Jak na pewno wiesz sprzeciwienie się księciu czy królowi totalitarnym władcom kończyło się w najlepszym wypadku śmiercią i konfiskatę tego co ktoś posiadał . Decyzje podejmował władca i tak się stało pod koniec X wieku .Różnie jest ten okres interpretowany bo niektórzy historycy twierdzą ż na terenach Polski wcześniej był o chrześcijaństwo w obrządku wschodnim. Jak byśmy graniczyli z Islamem mógł władca wybrać Islam i byś była zagorzałą zwolenniczką tej religii a Jarosławem II może prowadzilibyście prywatna fatwę.
Na terenach obecnej Polski mieszkali Słowianie i ich kultura i zwyczaje normalnie zostały przez głupich i ciemnych wyznawców nowego wierzenia wymazane z pamięci. Kronikarze z tamtych czasów pisali opowieści które miały nobilitować zlecającego a nie są opinią historyka badającego tamte czasy. Znamy głupoty pisane o Popielu i myszach jako podobne historie że Jezus chodził po wodzie albo że przez in-Vitro był poczęty /dziesięć wieków wcześniej/ ma się rozumieć że pisane przez innych specjalistów od konfabulacji na zamówienie rządzących.Jarosław II ma zapiski rodzinne z tego okresu bo jego przodek był piśmienny a nie żołnierz z zakutym łbem, chodzi o hełm woja i o tym piszę i się z ciebie nie naśmiewam.Wyjaśniam by nie było niedomówień.
Jeżeli wierzący z sekty rzymskokatolickiej uważają ze Papież to namiestnik Boga , a najlepszy na tym stanowisku aktor i mający doświadczenie z mediami to jest dowolność. Problem powstaje tylko z jego interpretacją spraw religijnych i związanych z wyznaniem. Jeżeli jest to prawda że Bóg istnieje to by dawno b oświecił tych głoszących jego słowo kapłanów że niewolnictwo to jest naganne bo sprzeczne z wyznawaną religią.Dobrze że zniesiono pańszczyznę ale to nie była zasługa nas tylko zaborców jako kara za powstania.Aby była toaleta to w okresie międzywojennym potrzebna była ustawa /sławojki/.