Wyświetl Pojedyńczy Post
  #48  
Nieprzeczytane 07-06-2012, 13:20
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał estella50
Ja nie jestem religijna, a mocno przeżyłam to zwierzenie przyjaciółki. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak dotyka wkraczanie religii w obszary wspólne. Jak łatwo, bezrefleksyjnie, przechodzimy do porządku nad uczuciami współrodaków, innowierców czy niewierzących.
I kto tu wobec kogo ma wykazywać tolerancję ? Jak to się ma do sensu demokracji ?
Estello to właśnie jest sensem tolerancji, jak większość odnosi się do mniejszości. Jak do mojego wnuczusia odniesie się katecheta w przedszkolu, jak odniosą się dzieci. Nie mogę spać myśląc o tym. W szkole można wybrać etykę jeżeli oczywiście jest, a w przedszkolu co? Czy mój maluch będzie dla świętego spokoju indoktrynowany czy będzie siedział na korytarzu, co z nim będzie? Czy niewierzący mają prawo być obywatelami Polski?
Odpowiedź z Cytowaniem