Wyświetl Pojedyńczy Post
  #38  
Nieprzeczytane 05-04-2010, 23:02
zuska75 zuska75 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Polska
Posty: 9
Domyślnie samotnosc-depresja

witam , jestem tu pierwszy raz wiec prosze o wyrozumialosc pisze na tym forum poniewaz nie szukam pomocy od mlodych i niewyrozumialych lecz szukam dorady i wsparcia osob powaznych i doswiadczonych, niewiem jak mam sobie poradzic ze smiercia mojej mamy ktora odeszla 4 miesiace temu jestem zalamana i nie moge normalnie funkcjonowac , czuje sie winna , a najgorsza jest dla mnie mysl ze mama umierala calkiem samotnie co mam robic zeby moje dzieci nie widzialy mnie stale zaplakanej , ciagle mam wrazenie ze mama jeszcze zyla gdy wkladali trumne w dol, nie dociera do mnie ze jej nie ma , a jesli ona sie obudzila w tej ciemnosci , napewno byla przerazona, a moze jest jakas szansa zeby sie z nia skontaktowac , strasznie mi jej brakuje, jej glosu , i osoby, czuje ze wariuje, nikt mnie nie umie zrozumiec, przeraza mnie jak wszyscy potrafili szybko zapomniec , kazdy mi mowi tak musialo byc bo byla chora ,ze mam sie wziasc w garsc- tylko jak ?wszystko mi przypomina o mamie , nieiwem co robic , gdybym mogla ja jeszcze raz uslyszec zobaczyc przytulic porozmawiam.....prosze poradzcie jak sobie mam z tym poradzic ...slyszalam ze jest cos takiego jak wywolanie osoby zmarlej ale czy to prawda? TESKNIE ZA MAMA
Odpowiedź z Cytowaniem