Cytat:
Napisał Krycha.
No nie wiem, czy to dobra rada!!
Bez testamentu, obie panie mają różne prawa do zarządzania mieniem.
Mama niczego nie postanowi sama, bo córka jest prawnym spadkobiercą 1/4 całości i do wszystkich prawnych zmian, są potrzebne obie.
|
Póki prawo do nieruchomości nie jest ujawnione w księdze wieczystej, domniemywa się, że nie istnieje, więc matka spokojnie może zarządzać sama. Z postu Mazik63 wynika jasno, że to o to chodzi, żeby matka sama mogła wszystko robić. No i może przecież.
Gorzej, jeśli stosunki między córką i matką sie pogorszą - wtedy trzeba wyjść z testamentem, zgłaszając od razu do wydziału KW zastrzeżenie. U mnie dziadek 10 lat sam zarządzał nieruchomością, a testament babci leżał w szufladzie. Wszystko zależy, czy ludzie są normalni i potrafią się między sobą umówić.