Wątek: Jeż.
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #57  
Nieprzeczytane 23-04-2010, 11:26
jozef49 jozef49 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: dąbrowa górnicza
Posty: 1 041
Domyślnie Dla ciebie.

Patrzyłem w oczy ,byłaś mą boginią,
A zły los tylko mógł mnie bałamucić.
Mówić za mało, żeś moją dziewczyną,
Każdym rozstaniem zbyt mało się smucić.

I szedł czas z tobą i życie me szare,
Jak promyk słońca byłaś mą jutrzenką.
Każdy następny dzień dopełniał czarę,
Boś mym marzeniem,miłości panienką.

I kwiaty świata chciałem u stóp złożyć,
Tkać mego życia szczęśliwe nadzieje.
Jednym westchnieniem serce twe otworzyć,
W każdej nadziei być twym czarodziejem.

Życie pisało swoją cichą prozę,
I choć nić trudów wysłupłało smutną,
Tak mimo wszystko,byłaś mym ukazem,
A może karą i śmierci okrutną.

Niech Bóg nie karze,bo już zapomniałem,
I choć wspomnienia powracają skutkiem.
Na nic pamięcie iż ciebie kochałem,
Życie jest w sobie i tak bardzo krótkie.

Czasem przemija miłość i rozpacze,
Jak statki nieba odływają w dale.
Dlatego dobrze ,że nie widzę wcale,
Serce me smutne ,że więcej nie płacze.

Józef Bieniecki
Odpowiedź z Cytowaniem