Cytat:
Napisał Renatas46
To takie idealistyczne, odwieczne marzenie o szczęściu, że tak może być tylko w niebie.
Tylko co z tymi żonami, które mają mężów tyranów, alkoholików, co ludźmi, którzy tak cierpią, że próbują sobie odebrać życie? Jak oni mają kochać świat i swoich oprawców/
Ja myślę troszkę inaczej: to, co nam się przytrafia, jest nam dane, jako rola do odegrania na tym świecie i mamy tak żyć, aby zagrać ją jak najlepiej się da, wtedy sens życia będzie spełniony.
|
Tak. Jest nam dane zawsze w odpowiedniej sytuacji i w odpowiedniej chwili żeby to przerobić. Tylko, że my nie pamiętamy, że sami wybraliśmy tę rolę. To my mamy dokonywać wyboru w każdej sytuacji, która nam się przydarza a nie cierpiętnicko przyjmować wszystko jak leci. Po co Bóg dał nam wolną wolę? Zeby ją zabrać? Zebyśmy jak bezmózgowcy wykonywali wszystko w ciemno? Po to dana nam jest wolna wola abyśmy świadomie dokonywali wyborów. Zawsze powinniśmy wybierać sytuację , która jest dla nas najlepsza, która nie spowoduje cierpienia. Bóg nie oczekuje od nas cierpień. Pragnie abyśmy byli szczęśliwi, radośni i zadowoleni z życia. Przez wieki wpajano nam cierpiętnictwo, po co? No właśnie - żebyśmy byli posłuszni.