No mojaś Ty Destii.Nie pleć mi tu o zakłamaniu,boś taka nie jest.Na tyle już Cię poznałam.
No,chyba ....że mnie,niewinną jak owieczka na hali,wyprowadziłaś w pole.
I jaki wiek ?
Co Ty mi tu mówisz ? A co to niby ma do rzeczy ?
A co powiesz o takim seksie ,na ten przykład.Znamy osoby,które udają iż tego problemu nie ma..
Tak ,wiem że jest już wątek na ten temat.Ale mnie nie chodzi o seks,tylko o udawanie,że nas to nie interesuje..
A fora netowe pełne są osób starszych obojga płci,które wcielają się w osoby młode,bo im wstyd rozmawiać o tym z równolatkami...Czyż to nie zakłamanie ???
Ja mam z kim pogadać...hmmm ...poniekąd....
Ale problem jest.Czyż nie ?
Co Ty na to ,droga Desti- ny ?
|