28-05-2020, 15:20
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 796
|
|
Rankiem było w wielkim skrócie, bo zjawili się niezapowiedziani gości z prośbą o poradę, więc była wspólna kawa i pogawędki. A potem zabrałam się za prace w ogródku...wokół domu zawsze jest coś do zrobienia. Nie mam tak pięknie jak u Danusi, co Jolinka trafnie określiła, że jest po wielkomiejsku.
Ewuś....mnie pomidory nie przemarzły, ale Ty masz działkę poza miastem i nie zawsze tam dojedziesz na czas, a ja mam warzywniak na podwórku, czyli pod ręką i jak zapowiedzieli w telewizji nocne przymrozki, a miałam już pomidory w gruncie - wyszłam i poprzykrywałam wiadrami plastikowymi po farbach (mam w zapasie chyba ze 30-ci) i sadzonki ochroniłam przed mrozem. Ładnie rosną...a niektóre odmiany już kwitną.
Ninko...
Miłego popołudnia WSZYSTKIM....
|