Jolinko, byłam na działce. Jeszcze miesiąc, a chyba syn wyprowadzi się już do swojego domu, to na dziace będę miała swojego laptusia, więc bedę mogł wchodzić, kiedy będę chciała.
Ma ekipę, że idą jak burza, byle się kasa nie skończyła.
Myślę, że w lipcu już będę mieszkać na działce.
PS. Piękne drzewa, wchodziłam 3x razy , aby popatrzyć.
|