Siedzę sobie w pracy i wspominam nasze wspaniałe spotkanie.A że spokój i cisza,przytaszczyłam ze sobą laptopek,by przygotować i pokazać wszystkim utrwalone przeze mnie wspomnienia z tego spotkania.
I tak na początek spotkanie u Mirusi -Dziewiątki i zwiedzanie Włoszczowy.
Po odjeździe i rozejściu się gości,gospodarze zabrali nas na wycieczkę nad Pilicę,gdzie mogliśmy podziwiać wijącą się wśród pol Pilicę i malownicze rozlewiska w jej pobliżu.To zdjęcia z aparatu
A że "padły mi baterie w aparacie,trochę zdjęć już nie tak wyrażnych zrobionych komórką.