29-04-2011, 18:11
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
|
|
Emiraty - Dubaj
W pewnym momencie wyrasta przed nami mezczyzna z tabliczka na ktorej jest nazwisko meza. Wita nas serdecznie w doskonalym angielskim, pyta czy podroz byla wygodna. Jego pomocnik odbiera od nas bagaz kabinowy. Wszystkie formalnosci paszportowe odbywaja sie super sprawnie. Czujemy sie jak jakies wazne VIP-y. Tajemnica szybko sie wyjasnia – agencja Arabian Adventures korzysta ze specjalnej platnej uslugi zwanej „marhaba”, ktora polega na przywitaniu pasazera, przejsciu przez specjalne przejscie do odprawy paszportowej bez czekania w ogromnych kolejkach. Nawet bagaz odbieramy w dosc szybkim czasie. Wychodzimy przed lotnisko, uderza nas gorace powietrze...dostajemy oczoplasu, przed nami.dziesiatki samochodow prestizowych marek: rollsow, bentley’ow, porche, lexusy, mercedesow....jaguarow, ogromne amerykanskie hummery. Ladujemy sie do limuzyny – kierunek „nasz” hotel - Hayatt.
Hayatt w nocy
Miasto jest wspaniale oswietlone, widzimy zarysy wysokich budynkow. Dosc szybko dojechalismy do Hayatt’a. Umawiamy sie z przedstawicielem agencji na ranne zwiedzanie miasta, zamawiamy kolacje do pokoju i marzymy aby jak najszybciej znalesc sie w lozku.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
|