Myślę , że ogórki do zakiszenia trzeba wybierać same małe takie , żeby weszły przez otwór butelki, a potem butelkę się przecina na górze poniżej korka nie do końca, tak żeby powstała nam zamykana klapka z wierzchu butelki.Przecinamy butelkę tak , żeby było łatwo wyjąć z niej ogórki. Butelka jest przecież do wyrzucenia. Kupimy nową na następne kiszenie. Nie musimy przekładać tylko spożywamy na bieżąco z tej samej butelki odcinając nie do końca górną jej część. Jak ktoś woli to można sobie przekładać dowolnie do różnych naczyń. Tu najważniejsze jest w butelce zakwaszenie ogórków i podobno nic przy nich już nie trzeba robić , aż do zakwaszenia. Nigdy tak nie kwasiłam ogórków , ale wiem od znajomych którzy już kisili ogórki w butelkach, że w ten sposób doskonale się kiszą w butelkach plastikowych.
Ostatnio edytowane przez basia2002 : 10-03-2017 o 20:57.
|