Wyświetl Pojedyńczy Post
  #1  
Nieprzeczytane 28-12-2018, 21:02
caryca1 caryca1 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Poznań
Posty: 94
Domyślnie arcybiskup Głódź, jego pałac i ogromna posiadłość


To co przeczytałam i zobaczyłam dziś w internecie spowodowało, że utraciłam resztki szacunku dla kleru.
"Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź szykuje się do emerytury w rodzinnej wsi Bobrówka. Czeka tam na niego dwudziestohektarowa posiadłość z pałacem. Sama ziemia jest warta około miliona złotych. Budynki i ich wyposażenie nawet dwa, trzy razy tyle."
"Część ziemi, z drzewami i paśnikami, jest ogrodzona siatką. Widać przez nią pasące się daniele. Po drugiej stronie za niskim płotem stoją dwa drewniane domy, pomalowane na czerwono i zielono. Obok widać budynki gospodarcze, w których arcybiskup hoduje owce. Kawałek dalej jest tylko mur, a na nim gipsowe figurki jeleni i lwów lubiane przez arcybiskupa i kopiowane przez swoich w ich własnych obejściach. Za nimi kolejnych sześć czy pięć domów schowanych w zieleni.Sama ziemia jest warta około miliona złotych. Budynki i ich wyposażenie nawet dwa, trzy razy tyle."
To tylko mały fragment opisu tej posiadłości. Jest jeszcze informacja, że nie wolno za blisko podchodzić do tej posiadłości i obserwować jej, bo zaraz pojawi się policja, która ma nad ty nadzór.
Odpowiedź z Cytowaniem