Dokładnie. Niestety szczególnie w polskim społeczeństwie istnieje przekonanie, że problem niedożywienia dotyczy tylko mieszkańców Afryki lub ludzi żyjących w skrajnej biedzie. W rzeczywistości jest jednak inaczej. Jak wskazują badania 30 proc. pacjentów przyjmowanych do szpitala jest niedożywionych. Po operacjach i hospitalizacji ten odsetek wzrasta aż do 70 proc. Te liczby pokazują jak wielka jest skala tego problemu.
Mało osób uświadamia sobie fakt, że również osoba otyła może być niedożywiona. Niedożywienie spowodowane jest niedoborami makroskładników, najczęściej białka. Dieta osób otyłych zawiera duże ilości węglowodanów prostych (cukrów) i tłuszczów zwierzęcych, dostarcza natomiast małe ilości pełnowartościowego białka. Organizm, który nie otrzymuje tego składnika w wystarczających ilościach zaczyna pobierać aminokwasy (czyli składowe białka) z własnej masy mięśniowej. U osób otyłych występuje duża ilość tkanki tłuszczowej, trudno więc zauważyć utratę mięśni. Dlatego też szczególną uwagę należy zwrócić na osoby otyłe, źle odżywiające się, które ze względu na chorobę mają problemy z poruszaniem się lub są często hospitalizowane.
Dla niektórych zaskakujący może być fakt, że niedożywienie dotyka również osoby o dobrym statusie materialnym. Dzieje się tak, ponieważ wiele osób nie zna podstaw prawidłowego żywienia oraz nie zwraca uwagi na jakość spożywanych produktów. Tak jak wspomniała Malwina: pochłaniamy mnóstwo pustych kalorii (chipsów, fast foodów, słodyczy, gotowych potraw), a przy tym nie dostarczamy pełnowartościowego białka, błonnika, zdrowych tłuszczów, witamin i mikroelementów. Właśnie w ten sposób rozwija się niedożywienie jakościowe, które może prowadzić do wielu niebezpiecznych konsekwencji.
Warto uświadomić sobie wagę prawidłowego żywienia oraz fakt, że niedożywienie może dotknąć każdego z nas - bez względu na status materialny czy wiek.
|