Z tymi bukszpanami to jest dziwnie. Byłam u mojej przyjaciółki /ok.30 km ode mnie/ i u niej w ogrodzie są piękne i nic im się ni dzieje.
Ale jak w ubiegłym roku byliśmy w Ojcowie to ogrody na Pieskowej Skale były zjedzone doszczętnie.
Nawet mówili,że na Wawelu też wszystko zniszczone.
Nie wiem od czego to zależy. Na naszych działkach widzialam bardzo ładne ale i takie ogołocone też.
__________________
Ewa
|