Pluto, czepiasz się.
Jasne, że ja szaraczek nie zmienię Konstytucji, ale kropla drąży skałę. Nie mam ambicji politycznych, nie zamierzam dać się gdziekolwiek wybierać, ale swoje zdanie mogę przecież mieć i je jasno przedstawić. Jeśli pomysł jest zły, to chętnie poczytam, co w nim jest nie tak, jeśli zaś dobry, lub wymaga dopracowania, to nie widzę przeszkód.
Może liczbę posłów należy podwoić, i wtedy będą swój czas w komisjach mniej marnować, no bo jaka komisja cokolwiek załatwiła? Żadna.Tak, czy inaczej mniejsza liczba tych wybrańców da większy efekt, jak obecny tłok w parlamencie.
Jeśli masz lepszy pomysł, to chętnie poczytam.
Dodam, że zawsze mnie wkurzają dziennikarze, którzy gadając z jakimkolwiek politykiem, na jego wielkie pomysły nie pytają o sposoby realizacji, a na wszelka krytykę nie pytają, jak by oni to zrobili.
To właśnie jest konstruktywna opozycja, objaśnie wyborców, nie co jest źle robione, ale jak należy to zrobić, konkretnie.
|