Wyświetl Pojedyńczy Post
  #127  
Nieprzeczytane 26-07-2010, 15:21
czarna12.3 czarna12.3 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Nov 2009
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 30
Domyślnie

Nie chodzi o kuzyna, tylko o mnie. Nie wiem, jak reagować.Jestem jedyną osobą, która mówi,że kuzyn ma problem alkoholowy i wtedy inni patrzą na mnie jak na dziwoląga. Nie raz z tego powodu czułam sie źle, że wszyscy widzimy jak pije ostro od kilkunastu lat, ma ciągi alkoholowe, a tylko wspomniałam o jego problemie- byłam tą złą. Ale to ich problem.
Tak,żona jego nie przyjmuje do wiadomości jego choroby. Tym bardziej,że ciągi kuzyn ma poza krajem, czyli poza domem, a tutaj przyjeżdża albo trzeźwiejący, albo trzeźwy.
Mnie interesuje , jak ja mam się zachowywać. Już wiem,żę odkładać słuchawkę, a jak zadzwoni trzeźwy, nie dać się wciagnąć w dyskusję nie tylko o jego sukcesach zawodowcy, lecz mówić o jego chorobie. Dobrze rozumiem?
Odpowiedź z Cytowaniem