02-03-2021, 19:00
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 254
|
|
Witam wieczorem już...Zmęczona jestem ....
Dziś minęło pół roku od dnia gdy mąż wyprzedził mnie
w drodze do Wieczności...
Pojechaliśmy z synem na cmentarz zapalić znicze ,położyć
kwiaty,pomodlić się.Córka duchowo łączyła się z nami.
Pozdrawiam Cię Marysiu serdecznie,
miło że Iza jest niezawodna, Gienek też ładnie się przywitał..
Przykro że jakieś niesnaski nie wiadomo o co......
Życie takie krótkie..........
|