Cytat:
|
Napisał bogda
Pokazuj nam, pokazuj,
|
Cytat:
|
Napisał tar-ninka
Bogusia zamęczymy Amiśke na amen  |
"Dręczcie mnie, męczcie,
ja to lubię ogromnie".
Najlepiej byłoby gdybyśmy razem zwiedzały.
ale skoro nie, to chociaż tak niech będzie.
Muszę wspomnieć o tym,
dzięki któremu można oglądać te cuda.
To bardzo poważany,
wręcz czczony w Japonii
jeden z trzech "zjednoczycieli",
shogun Tokugawa.
Bo one tam były te Japończyki
jako i my kiedyś podzielone na księstewka
a on wziął za łeb
i pozbierał ich do kupy.
I cały ten kompleks świątyń
to hołd
dla niego właśnie.
Rok po jego śmierci (w 1617r.)
zaczął to budować jego syn.
To zdjęcie już chyba było
ale tylko na nim widać schody (za bramą),
które prowadzą
do grobowca Tokugawy.
Tych schodów jest dużo,
bardzo dużo.
.................
I ważny dla Japończyków symbol
Śpiący Kot,
który to pilnuje spokoju władcy.
................
Jakby ktoś poczytać chciał o kocurze....
..................
Ale ja nie poszłam do tego grobowca,
bo wiedziałam
że to skromny bardzo "obiekt"
a że czasu do zamknięcia było niewiele,
to wolałam się pokręcić po "przyległościach".
To ten grobowiec,
zdjęcie z netu.
...........................
Dobra,
wspomniałam o tym shogunie,
bo a nuż złośliwy jest
i mnie będzie "prześladował"?
W Japonii bardzo uważają na to,
żeby nie rozgniewać któregoś z bóstw,
bo wiadomo co takiemu przyjdzie do głowy?
Teraz coś
co powinnam pokazać na początku zwiedzania,
bo ta pagoda stoi przy wejściu.
W pagodzie pięciopiętrowej jak tu,
każde piętro symbolizuje jeden z pięciu żywiołów:
ziemię, wodę, ogień, wiatr i pustkę (niebo).
W pagodach często przechowuje się relikwie, dary,
skarby jakieś,
pięter mogą mieć bądź ile,
byleby to była nieparzysta liczba.
..............................
I już do wyjścia (ale wyjść stamtąd nie tak łatwo),
taką aleją drzew cedrowych
z których większość ma 300 lat.
..................
I tyle w tym poście,
bo do sklepu wyskoczyć muszę.