Witam serdecznie! Wtrącę moje 3 grosze w temacie babcia-dzieci /mogą być wnuki/. Moja 6letnia Agatka mówi do mnie przed Bożym Narodzeniem - "babciu-tylko dożyj do świąt, bo chcę z tobą piec ciasteczka!" Pytam zdziwiona - a dlaczego myślisz że mogę nie dożyć? A ona z rozbrajającą szczerością: "no bo młoda już nie jesteś"!!! Samo życie!! Pozdrawiam!
__________________
ANIA
|