[Iza_bella]

Z cmentarza wróciłam...nie jest jeszcze zamknięty, nawet sklepik z kwiatami i zniczami otwarty..nic złego się nie zadziało. Ludzi jak na lekarstwo...na palcach jednej ręki można policzyć. Samochód policyjny też stał, ale policjanci nie interweniowali, może dlatego, że córka siedziała w samochodzie, a ja latałam po grobach... a mam ich sporo. Jestem już szczęśliwa i mogę ze spokojną głową siedzieć w domu...lampki ledowe będą się świecić w święta.

Napisał bogda

Nie wiem za co Kama przeprasza,.

Za całokształt...za to, że krótko, za to, że być może niezrozumiale, za to, że myśl niedokończona. Taką miała potrzebę i ja ją spełniłam...
Gratko...Lulko...też lubię połączenie zieleni z niebieskim...w przyrodzie to się tak pięknie synchronizuje. Fotki urocze.
Do miłego...