Czy w Polsce dobrze się żyje???
Polacy jak chyba żaden inny naród wciąż narzekają,,,
,nasza młodość przypadła na czasy powojenne i czas układów politycznych zdominowanych przez ideę komunizmu, propagandę którą wtłaczano dzieciom chłonnym wiedzy i przyjmującym naukę jaką im głoszono,,,,,,wtedy byliśmy dziećmi, nie rozumieliśmy co się wokół dzieje,,,,byliśmy równi, wszyscy jednakowo żyli,,,państwo zapewniało nam przedszkola, szkołę, służbę zdrowia, drugie śniadania w szkole, kolonie, rozrywki,,,,
rodzice w miarę możliwości pracowali, zapewniali byt,,,
nie ważne że mieliśmy drewniane klocki i szmaciane lalki,,,
ale jacy byliśmy szczęśliwi,,,,jak cieszyliśmy się z każdego drobiazgu,,,jak cudownie pachniały oczekiwane święta,,,
Młodość ,,była różna dla każdego,,,to była próba dojrzałości życiowej,,,,każdy został kowalem swego losu,,,
kto nie chciał się uczyć poszedł do pracy, wojska, założył rodzinę,,,spółdzielczość dawała szanse na otrzymanie mieszkania bez zadłużeń na całe życie,,,kto chciał się uczyć mógł się uczyć, zdobywac tytuły, stanowiska,,,,
TAK BYŁO i nikt temu nie zaprzeczy kto żył w tamtych czasach,,,,do połowy lat 70-tych w sklepach było wszystko co było potrzebne do życia,,,zdrowa, dobra żywnośc, piękne ubrania szyte w polskich fabrykach, /łódź, Szczecin, Warszawa, Wrocław,,,miały zakłady konfekcyjne szyjące naprawdę piękne ubrania/,,,,czy było ich na rynku w dostatecznej ilości,,,to już może być dyskusyjne,,,bo był eksport,,,ale i tak Polki słynęły w tych czasach z elegancji i smaku,
Nastąpiły złe lata,,,które pogrążyły cały świat w lekkim chaosie i wtedy wiadomo,,
,geneza tych wydarzeń ma przecież głębsze ogólnoświatowe podłoże,,więc stało się jak się stało,,,,i w sumie zaczęto widzieć samo zło we wszystkim i wszystkich,,,,
Polacy wtedy zaczęli się dzielić, wystąpiła nienawiść,
donoszenie ,,,i ciągłe narzekania, kłótnie,,,wzajemne oskarżanie się,,,
Zabrakło ludziom jaśniejszego, lepszego na wzajemne zobaczenie się ich wizerunku,,,,rozpoczęła się era głębokiego rozwarstwienia, kiedy kapitalizm pokazał swoje pazury i zagarnął niektórych ludzi,,,,ci, którzy nie umieli lub nie chcieli poddac się jego szponom pozostali na marginesie biedy,
Niestety takie jest prawo kapitału,
Dzisiaj pozostało narzekanie,,,
A przecież żyje się w Polsce całkiem dobrze, kto umiał chociaż trochę rozwinąć skrzydła pofrunął,,,wyżej czy niżej,,,,,ale nie osiadł na ziemi,,,
Cały czas można realizować swoje małe marzenia,,,
aktualnie jest u nas bezpiecznie, pracy jest naprawdę dużo,ludzi biednych jest może trochę,,,,,ale to jest bieda taka, że w niektórych krajach uważana byłaby za dobre życie.
Dużo jeździłam po świecie również za Komuny,,/zwiedziłam ponad połowę ZSRR, i kraje tzw demoludy/ a kiedy opadła żelazna kurtyna,,,,widziałam BIEDĘ,,,ludzi opuszczonych, zaszczutych, spracowanych do ostatnich sił.
Widziałam to w tych cudownych krajach zachodu jak i w krajach Afryki czy Bliskiego Wschodu,,,
Nie mamy na co narzekać,,,bądźmy milsi dla siebie, patrzmy pozytywnie na wszystko i nauczmy się cieszyć z tego co mamy,,,,a zobaczycie świat w kolorze nieba ze słońcem. Zdrowie jest najcenniejsze,,,a materialne rzeczy za którymi dzisiaj świat podąża i tak są i pozostaną nicością,,,,Cieszmy się, że możemy spokojnie wyjść na ulicę i tradycyjnie przeżywać wszystkie święta zgodnie z wyznaniem i poglądami,,,,mamy co jeść i dach nad głową,,,
a dziurę jak się zechce zawsze znajdzie,,,,lepiej jej nie szukać
__________________
]
|