Eniu, trasa Twojego spaceru nadawałaby się na marsz przełajowy. W młodości często z uczniami chodziłam na takie wędrówki - bo nie miałam zobowiązań - jak zawsze argumentował dyrektor. Z konieczności polubiłam...
Małgosiu, przygotuj najsmakowitsze smakołyki, mąż szybko nabierze sił.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|