Wyświetl Pojedyńczy Post
  #60  
Nieprzeczytane 26-05-2007, 18:33
destiny's Avatar
destiny destiny jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 12 004
Domyślnie Gosiu...

Mój Tata...też był nerwusem jakich mało...ciężkie życie bywało z Nim czasem.
Niestety, nie mam już Ojca
Strasznie mnie kochał, gdyż byłam jedyną córką...buntowałam się będąc małą dziewczynka i podlotkiem przeciwko tej jego nadopiekuńczości.
Dziś, kiedy Go nie ma już inaczej na to patrzę
__________________
You never have this day again...
Odpowiedź z Cytowaniem