Cytat:
Napisał ansty
Tadziu! można pracować i kochać dziecko-jedno drugiemu nie przeszkadza zbytnio.Jeżeli ma kogoś zaufanego do opieki nad maluchem, a po pracy jest z nim i objawia mu swoja miłość, to jeszcze nie tragedia. Przecież MY matki "socjalizmu" też musiałyśmy pracować,dzieci oddawać do żłobka i przedszkola, ale po 15 godzinie było się w domu przy mężu i dzieciach!!!Pisałam że pomimo, a może właśnie dzięki moim przykrym nad wyraz doświadczeniom z własnymi rodzicami obdarzałam i nadal to czynię moje dzieci wielką miłością i pomocą.Zbliża się Dzień Matki-do mojej nie pójdę-Wybacz mi Boże!!!!
|
ANIU
Ale o ile wiem i pamiętam to ani wówczas ani obecnie nikt nie zmusza matki do powrotu do pracy w dwa tygodnie po porodzie. I wtedy i obecnie matki pracują i oddają niemowlę do żłobka, niańce, babci lub bardzo rzadko dziadkowi. (jestem tego przykładem). Nadgorliwość bywa złym przykladem.