Wyświetl Pojedyńczy Post
  #45  
Nieprzeczytane 22-04-2010, 09:22
~gość: Fiona's Avatar
~gość: Fiona
 
Posty: n/a
Domyślnie re

miałam ten sam problem 2 lata temu,kiedy moja wnuczka szła do komunii,nie miałam żadnego pomysłu ,zwłaszcza że to jedyna w rodzinie i niczego jej nie brakowało., próbowałam podpytywać i rodziców i samą zainteresowaną ale wszystko na nic.W końcu wymyśliłam ,że dam do jubilera moją złotą biżuterię ,i on przerobił to na medalik (wisiorek) identyczny z moim który dostałam od (wtedy już ciężko chorego )męża.Z dedykacją od nas dziadków.Wprawdzie nie nosi go na co dzień ,ale na każdą uroczystość rodzinną z dumą go zakłada.Pozostałe prezenty komunijne dawno ślad po nich zaginął.A to będzie pamiątka na całe życie ( mam taką nadzieję ).
Odpowiedź z Cytowaniem