Oszczędzić zawirowań?
Malwinko, nie da się! Też bym chciała i rozumiem doskonale Twoje niepokoje.
Ale tak to jest, że już się nie da rozpostartymi rękami łagodzić potknięć.
Możemy być tylko podporą, kiedy dzieci zwrócą się o pomoc. I niepokoić się...
Taka nasza rola nie do pozazdroszczenia.
|