Wyświetl Pojedyńczy Post
  #38  
Nieprzeczytane 08-12-2008, 22:55
cyrylita cyrylita jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: wlkp
Posty: 46
Domyślnie

Cieszę się że tu weszłam,ze jest tu tyle osób,które mają taką pasję .Ja też interesuję sie genealogią, nie tylko swojej rodziny. Cieszę się że dzięki " moi krewni" udało mnie się zainteresować moją córke, robimy to dla mojego wnuka .Zawsze moja najbliższa rodzina miała kontakty z nawet dalekimi krewnymi,teraz córka wie , jakie jest pokrewieństwo pomiędzy tymi osobami .Było dla niej bardzo zabawne, jak odkryła, że wielu jej kuzynów tak naprawdę jest wujkami. Korzystałysmy z wcześniejszych badań dwóch naszych krewnych , z relacji mojej teściowej i jej siostry ( do póżniejszej weryfikacji), starych dokumentów mojego teścia i jego rodziny.Zięć też zbiera dane swojej rodziny.
To wszystko jest bardzo ciekawe. Ale najciekawsze są - jak ktoś tu napisał - losy tych ludzi i historie ich zycia.Kiedyś może spiszę to, co opowiadała mnie moja babcia ,to są naprawdę niesamowite historie.
Od mojej mamy siłą wyciągam wiadomości ,ją bardziej interesuje przyszłośc ( sic! ) , a nie przeszłość.
Z przyjemnością przeczytałam o Waszych działaniach, wiem, ile na to trzeba poświęcic czasu. Ale lepsze to, niz ogladanie TV i miałkich filmów. A na spacer i tak pójdę!
Odpowiedź z Cytowaniem