Feliksie,
w naszej rzeczywistości nie da się podjąć publicznej rozmowy na ten temat. Rozejrzyj się wkoło! Dominuje Ciemnogród.
Żyję już dość długo i od dawna to obserwuję. Brak tolerancji dla inności. Wynikający z niewiedzy. Która rodzi strach i agresję.
Wobec każdego >innego<. Jeśli ktoś nie jest np. katolikiem albo nie wierzy - co go spotka? W najlepszym przypadku litość, "jakiś ty biedny, będę się za ciebie modlił".
To, co robią różni wszechpolacy i im podobni, najwyżej będzie potępione w mediach i za chwilę wyparte zostanie przez inne gorące tematy. Walczą różni zapaleńcy, ale wygląda to na walkę z wiatrakami.
Nie jestem dobrej myśli. Może moje wnuki będą miały inny świat.
|