Hej Gratko.
Różyczki śliczne.
Tak pięknie wycieniowane mają kolory.
U mnie skwar od rana, teraz się brzydko chmurzy.
A mi odbiło i wybrałam się do city.
Myślałam, że kupię jakieś sandałki, czy cuś innego, ale jak szybko pojechałam, tak szybko wracałam.
Nie dało się chodzić w tym upale.
Lulka, wszystkiego najlepszego dla Młodej Pary.
Baw się dobrze.