Wyświetl Pojedyńczy Post
  #16  
Nieprzeczytane 21-01-2008, 08:28
hary hary jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Posty: 93
Domyślnie

ja z lasu...
I wlasnie netowa przyjazn damsko-meska przenioslam 5lat temu do reala. Dalej w tym siedze -i chwale sobie. Ale odludek ze mnie, ot co... Kontakty sporadyczne -wystarczaja w zupelnosci. Moglabym miec wiele wiecej -to czego chce wiele kobiet . A ja nie chce. Czuje sie czasem z tego powodu jak dzikus. Tak sie wokol nawoluje do wiezi rodzinnych i wspolnoty, RAZEM-to model. A ja nie chce tego!! Realne kolezanki tez nie dla mnie. Czy jestem dzikusem?

Ostatnio edytowane przez hary : 21-01-2008 o 08:34.
Odpowiedź z Cytowaniem