Cytat:
Napisał destiny
Pozwoliłam sobie zadzwonić do p.Jana (Jasinka). Odebrała żona.
P.Jan przebywa więcej w szpitalach niż w domu.
Co gorsze... poddał się chorobie.
Nie zagląda do internetu.
Życzyłam zdrowia...
|
Też dzwoniłam dzisiaj do
Jasinka - odebrała żona.
Nic się nie zmieniło, nadal jest w szpitalu.
Przekazałam życzenia powrotu do zdrowia od siebie
i od Wszystkich Przyjaciół i Znajomych z Seniorka. - Cz