no...szczerze powiedziawszy to ok.. ewo
jasno mówisz co chcesz i do czego
praktyczna jesteś bardziej niż ja...ja na spacery po lesie mam psa..a do prac w ogródku zatrudniam ludzi i mam psa na utrzymaniu..samochód też.
no ale fajnie, że się odezwałaś..hmm pan domator praktyczniejszy niż kot i pies czy kanarek w klatce.
a może to dobry pomysł podajesz.
Tylko czy każdy wie, że jest miły, wesoły? (cały czas?) doprecyzuj bo to mało jasne moim zdaniem.
a zdrówko ma mieć jak rydz? czy drobne dolegliwości lub stała choroba to wchodzi w grę?